Apple rozsyła zaproszenia na konferencję – czego się spodziewać?

Konferencje Apple – jedne z najbardziej oczekiwanych w ciągu roku, bo przynoszą wiele niespodzianek, nie zawsze pozytywnych. Jak będzie tym razem?

Jakiś czas temu pisaliśmy Wam, że znamy prawdopodobną datę konferencji Apple. Nasze przypuszczenia się sprawdziły – impreza odbędzie się 22 października. Gigant jak zwykle na tydzień przed rozpoczął wysyłanie zaproszeń. Te utrzymane w podobnej kolorystyce i stylistyce, co wcześniejsze zaproszenia rozbudzają naszą wyobraźnię napisem: „we still have a lot to cover”. Czy to znaczy, że firma ma jeszcze wiele rzeczy, których nam nie pokazała? Zapewne tak i zapewne kilka z tych rzeczy zobaczymy na zbliżającej się konferencji.

Czego możemy się spodziewać?

Nowego iPada. Tak, o tym mówią wszyscy i te informacje na pewno mają rację bytu. Nie trzeba mieć potwierdzenia, bo to już po prostu czas na nowe tablety od Apple. Czym zachęcą nas do kupna tego urządzenia? Lepszymi podzespołami, czytnikiem Touch ID, no i może ekranem Retina w iPadzie mini.

Wielu ma nadzieję na poznanie funkcji OS X Mavericks, a także ujawnienie daty udostępnienia nowego Mac Pro, a także MacBooka Pro, który ma być lżejszy i cieńszy od swojego poprzednika.

Zastanawiam się, czy Apple pójdzie w końcu w większą komercję niż dotychczas i zaproponuje iPady w innych kolorach niż zwykle, czysto biały, albo czerwony? Czy może pójdą, jak w przypadku nowych iPhone’ów 5c w „biedniejszych” odbiorców i stworzą „budżetowe” iPady. Z gigantem z Cupertinio ostatnio wszystko jest możliwe, bylibyście zainteresowani plastikowym tabletem od Apple?

Żeby obejrzeć konferencję trzeba będzie zarwać nockę, dlatego dla osób, które cenią sobie sen opowiemy wszystko co działo się na wydarzeniu.

źródło: apple